Nareszcie zamieszczam małe aniołki, które obiecywałam przy okazji prezentowania dużego aniołka. Bardzo lubię ten wzór, wg. którego są robione, ponieważ nic już nie trzeba z nimi robić po wyszydełkowaniu, wystarczy uformować rękoma, a jak przez przypadek napiją się wody ze stojącego obok kwiatka (co przytrafiło się moim aniołkom 😊 ) to wystarczy je po prostu wyprać, uformować i zostawić do wyschnięcia, i to wszystko :)
Wzór zaczerpnięty częściowo z YouTube, a częściowo wymyślony przeze mnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz